Dużo czasu minęło od naszej ostatniej części opisującej eyerim od środka. Tęskniliśmy. Jeśli nie wiesz, czym jest „eyerim insider”, już teraz przeczytaj pierwszą i drugą część serii biurowej eyerim, a następnie wróć tutaj, aby kontynuować.
Tym razem koniecznie musisz poznać kolejną grupę ciekawych osób! Od działu UX (User experience), przez dział finansowy, po logistyczny. Zadałam im wszystkim kilka ciekawych pytań i, chociaż niektóre odpowiedzi czasami wydają się dość kontrowersyjne, pamiętaj – mogę przesadzać. A może nie?
Muszę przyznać, że wiele się zmieniło w eyerim w ciągu ostatnich 10 miesięcy poza faktem, że wciąż zadaję męczące pytania podczas przeprowadzania wywiadów z moimi współpracownikami. Cóż, te artykuły nie byłyby tak zabawne, gdybym zadawała wciąż te same nudne pytania. Musiałam dodać jedno pytanie, które zmusza do myślenia i wyzwala reakcje typu „Och, o co w ogóle jej chodzi?”. Uwielbiam to! Zmieszane wyrazy twarzy czy potoki myśli na temat mojej często zaskakującej pracy warte są każdej sekundy. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, kogo tym razem udało mi się zirytować najbardziej.
(Długość akapitów zależy od poziomu irytacji. Tak mi się przynajmniej wydaje…)
Jozef - „introwertyczny ekstrawertyk”
Zacznijmy od naszego zespołu UX. Ten facet jest menedżerem projektów w yerim. Bardzo odpowiedzialny, kreatywny i zabawny. Początkowo chciał sobie zrobić zdjęcie firmowe na parapecie, romantycznie skupiając się nad swoimi zadaniami. Jak widzisz, nie zgodziłam się na promocję tak niebezpiecznego środowiska pracy (dlatego też Jozef ma tak smutną minę). OK, jak już sobie powiedzieliśmy, jest bardzo kreatywny i często dziwaczny, ale może wróćmy do jego pracy. Jozef koryguje i sprawdza wszystkie bieżące projekty UX, komunikuj się z naszymi programistami w Hatimeria i pomaga im z mniejszymi projektami. Na pytanie „Co jest najgorszą rzeczą, jaką zrobiłeś w dzieciństwie?” odpowiedział mi kilka niegrzecznych sytuacji, jednak dopiero potem uświadomił sobie, że nie chce, aby wiedziała o nich jego mama, więc zakończył swój monolog takimi słowami: „po prostu napisz, że jestem dobrym chłopakiem”. Wiadomo że nim jest (bo jakby inaczej?). Jozef uwielbia młody, zmotywowany i innowacyjny zespół w eyerim i swoich chłopaków od UX. Z jakiegoś powodu, chciał też publicznie podziękować swoim najlepszym kolegom z pracy - Jaroslavowi, Janowi i Lukasowi. (Naprawdę nie mam pojęcia, co sprawiło, że poczułby się, jakby odbierał właśnie jakąś nagrodę)
Jaroslav - „Nie wiem”
Jaroslav to facet od QC (kontroli jakości) w eyerim. Sprawdza, czy czy wszystko jest na najwyższym poziomie, jeśli chodzi o nasza stonę internetową, newslettery lub życie prywatne Jozefa (tego powyżej). Rozwiązuje problemy, próbuje znajdować ich przyczyny i następnie po prostu przekazuje je naszym programistom lub irytuje swoich kolegów z każdego działu w eyerim. Ponieważ jest niezawodny i pomysłowy, zajmuje się też innymi kreatywnymi projektami UX! Uwielbia pracę w eyerim głównie ze względu na Jozefa (ponownie tego powyżej - miłość nie wybiera, więc nie ma co oceniać) i zespół UX, który według niego nie istnieje od dawna, a i tak działa perfekcyjnie. Wszyscy zawsze wspierają się wzajemnie bez względu na okoliczności. (Ja mogę to w 100% potwierdzić - zespół UX naprawdę nie ma sobie równych, jeśli chodzi o więź). A najgorsza rzecz z dzieciństwa? Muszę przyznać, że nie chciałam tutaj umieszczać niektórych rzeczy, więc... Powiem tylko tyle: raz zrobił siusiu w windzie. To wystarczy.
Lukas - „Empatyczny cynik”
Lucas jest słodki. Absolutnie fenomenalny UX designer, który od zawsze chciał być tym, kim jest. Chociaż nie pracuje w eyerim od dawna, dobrze wie, co jest u nas najważniejsze - klient zawsze jest naszym najważniejszym priorytetem. Jako UX designer w końcu powinien to wiedzieć! Lukas odpowiada za wszystkie wizualizacje na naszej stronie internetowej wraz z innym designerem, Janem (z wcześniejszej części naszego cyklu „eyerim insider”). Wszystkie z nich muszą być łatwe do zrozumienia, przejrzyste i charakterystyczne z punktu widzenia każdego klienta. Lucas uwielbia pracę w eyerim ze względu na zespół UX (ok, rozumiemy, naprawdę lubicie się wzajemnie), zaangażowanie każdego z nas i możliwość robienia tego, co kocha. Najgorsza rzecz, jaką zrobił, jest trudna do opisania. To raczej doświadczenie stawiające całe życie na szali. Pewnego słonecznego dnia, w swoim mieszkaniu na 9. piętrze, został przyłapany na mimowolnej, niezamierzonej i niekontrolowanej walce o swoją dumę z nieproszonym ptakiem. Chciał go uratować, pokazać mu najbliższy punkt ewakuacyjny, ale ptak chciał z nim walczyć. Co więcej, ptak zaatakował jego twarz i zostawił kupę w wielu miejscach, więc Lucas po prostu musiał się z nim uporać. Uderzył go plastikową szufelką.* Muszę przyznać, że nigdy nie widziałam takiego bólu i smutku na czyjejś twarzy. Od razu widać, że trudno było opowiedzieć mu tę wzruszającą historię. Dzięki Lucas, jesteś bardzo odważny.
Pavel - „Pozytywny pracuś”
Oto nasz CMO, Pavel, który patrzy na nas z podejrzliwie usatysfakcjonowanym uśmiechem. Mogę się założyć, że też chciałbyś się uśmiechać w ten sposób, rozmawiając o interesach. Czym Pavel zajmuje się w eyerim? Ogólnie mówiąc, jest królem marketingu. Dba o wszystko związane z marketingiem i pomaga osobom ze swojego zespołu rozwijać eyerim, abyśmy byli jeszcze więksi i atrakcyjniejsi. Współpracuje z naszym zespołem ds. marketingu wewnętrznego i zewnętrznego. Skupia się też na strategiach inwestycyjnych i, muszę przyznać, robi to bardzo dobrze! W swojej pracy Pavel uwielbia zajmować się tym, co sprawia mu przyjemność, a praca z wykwalifikowanymi specjalistami, którzy doskonale wypełniają swoje obowiązki, na pewno do tego się zalicza. Realizacja dobrze znanych na całym świecie poglądów i trendów w ramach strategii marketingowej z pełnymi pasji współpracownikami jest czymś, co Pavel bardzo docenia. Wykazuje się on też zawsze bardzo dużym oddaniem, pewnie ma tak od dzieciństwa. Myślę, że pokazał światu swoje zaangażowanie i charakter już wtedy, gdy podpalił łąkę. Tak. Łąkę.
Jan - „Otwarty pragmatyk”
Jakie są szanse na spotkanie dwóch osób pracujących w tym samym miejscu, których łączy zamiłowanie do podpalania łąk w dzieciństwie? Wydaje Ci się, że iewielkie? Cóż, mylisz się. Dlaczego? Najgorszą rzeczą, jaką nasz CFO i jednocześnie czeski brat, Jan, zrobił jako dziecko było rozpalenie ognia na łące. Może tego typu formy spędzania czasu były wtedy modne? W każdym razie, Jan jest teraz uroczym facetem, który nie angażuje się już w działania piromanów. Jego główne zadanie polega na dbanie o sytuację finansową eyerim, inwestycje, wszelkie aktywności we wszystkich działach i przepływ środków pieniężnych w eyerim. Uwielbia swoją prac, ponieważ czerpie z niej ciągłą inspirację, zwłaszcza dzięki młodym i energicznym współpracownikom w eyerim. Uważa, że zespół eyerim są absolutnym przeciwieństwem większości młodych ludzi, którym w dzieciństwie dano wszystko, przez co teraz nie czują potrzeby, aby wykazywać się innowacyjnością i kreatywnością. Po prostu docenia motywację i skupienie osób w eyerim. To samo mogę powiedzieć o Tobie, Jan! Jesteś niesamowity.
Anastasia - „Ulubieniec każdego”
Ta urocza dziewczyna z pewnością jest jedną z najmądrzejszych osób w eyerim. Jest naszym strategiem cenowym i wykonuje wszelki rodzaj działań z zakresu analizy i sprawdzania liczb w celach biznesowych. Pracę w eyerim uważa za ogromną przyjemność, przede wszystkim dzięki licznym możliwościom i przestrzeni do nauki wielu nowych rzeczy każdego dnia. Ana uwielbia to, że wkład każdej osoby jest doceniany i mile widziany w każdym dziale. Czy potrafisz sobie wyobrazić, że jako dziecko mogła zrobić coś niegrzecznego? Cóż, ja też nie. Zapytana o to, przyznała się, że kiedyś wraz z przyjaciółmi regularnie chodziła na wesela nieznajomych osób, tańcząc i bawiąc się do granic możliwości. To niegrzeczne czy po prostu słodkie? Decyzja należy do Ciebie.
Martin - „Miłośnik wygrywania”
Osobiście bardzo lubię Martina. Zawsze jest miły i zawsze jest sobą. Pracuje w naszym dziale logistyki, w którym dba o to, abyśmy zamawiali potrzebne okulary z naszego zewnętrznego magazynu. Komunikuje się z naszymi dostawcami i innymi działami w eyerim, zgłaszając wszelkie niedoskonałości. Martin uwielbia pracę w eyerim przede wszystkimi ze względu na zspół, z którym pracuje. Zadał mi pytanie: „Pamiętasz szkolne czasy, gdy tylko patrzyło się na zegarek, aby jak najszybciej zakończyć lekcje i wrócić do domu?”. Oczywiście, przytaknęłam, na co dodał: „Cóż, tutaj tak nie mam. Lubię z wami przebywać i pracować i zazwyczaj jestem zaskoczony, gdy zerkam na zegarek i okazuje się, że już właściwie powinienem być w domu”. Myślę, że to doskonale podsumowuje Martina! Och, a najgorsza rzecz z dzieciństwa? Prawie zabił się przez przypadek. I to dwa razy. Znowu nie mogę zdecydować, czy to niegrzeczne, czy po prostu smutne.
Lukas - „Uparty pionier”
Lukas to jeden z naszych najświeższych pracowników w eyerim. Jest częścią naszego zespołu logistycznego i ściśle współpracuje z działem obsługi klienta. Jego zadanie polega na codziennym wspieraniu CX i rozwiązywaniu problemów dotyczących zwrotów oraz naprawą zepsutych okularów. Naprawdę uwielbia pracę w eyrim ze względu na osoby z zespołu logistycznego i charakter eyerim i oczywiście lokalizację naszych biur. Jedną z najgorszych rzeczy, jakie zrobił, jako dziecko było obrzucenie kulkami z błota okien sąsiada. Dobre.
*Dla dobra ogółu musiałam zmienić niektóre fakty w tej historii.
Podsumowując, w eyerim wymiatamy i zawsze będziemy wymiatać. Nawet rok po opublikowaniu pierwszej części „eyerim insider”, kiedy to nasza firma zatrudniałą tylko 17 osób, a dziś jest z nami aż 43 niesamowitych ludzi. Wszyscy dają z siebie jak najwięcej. Miło się z nimi współpracuje i rozmawia! Zawsze czerpię dużo nauki i inspiracji z tego, co mają do powiedzenia na temat swojego doświadczenia. Każda osoba pracująca w eyerim jest doceniana. Dlatego też możecie spodziewać się kolejnych części serii biurowej! Jest o wiele więcej osób, które zasługują na uznanie.